Mads Mikkelsen najwyraźniej nie przebolał straty, po tym jak w 2015 roku postanowiono zakończyć "Hannibala" na 3. sezonie. Aktor ponownie podkreślił, że "wszyscy chcemy wrócić" i że powinno to nastąpić "wcześniej niż później". Jakie są na to szanse? Serial "Hannibal". Czy nowy sezon powstanie?
"Hannibal" zadebiutował w 2013 roku, a tytułowa rola przyniosła Madsowi Mikkelsenowi światowe uznanie. Po trzech sezonach zdecydowano jednak o przerwaniu produkcji, ale zarówno Mikkelsen, jak i twórca "Hannibala"
Bryan Fuller nie przestali żywić nadziei, że kolejne sezony jeszcze kiedyś powstaną.
W niedawnym wywiadzie Mikkelsen wyraźnie zaznaczył, że cały zespół wciąż na to liczy. I że im wcześniej to nastąpi, tym lepiej, bo ekipie przybiera lat. Choć jego zdaniem dałoby się znaleźć fabularne wytłumaczenie na duży skok w czasie.
Nie jest tajemnicą, że my wszyscy, którzy byliśmy częścią obsady, i Bryan, chcemy wrócić – powiedział Mikkelsen. –
To musi nastąpić wcześniej niż później, bo nie stajemy się młodsi, prawda? Ale sama historia może skoczyć do przodu, może mieć lukę, co będzie ok. Więc chodzi o znalezienie dla niego domu, ale na razie nic się nie dzieje. Dlaczego? Nie wiem. Kochamy ten serial i wydaje się, że podoba się także wielu innym osobom. Mads Mikkelsen jako Hannibal
Mikkelsen wspomniał też o
"Dust Bunny" i powiedział, że ponowna współpraca z Bryanem Fullerem bardzo go ucieszyła:
Dostałem szansę pracy z nim przy "Dust Bunny", więc poczułem powiew dawnych czasów. "Dust Bunny" to horror napisany i reżyserowany przez twórcę "Hannibala" Bryana Fullera. Jego bohaterką jest dziewczynka, którą prześladuje potwór spod łóżka. Rezolutna ośmiolatka przekonuje intrygującego mężczyznę mieszkającego obok, by pomógł jej zabić potwora.
"Hannibal" – zwiastun
Konsultant FBI zmaga się z umiejętnością analizy umysłów seryjnych morderców. Trafia pod opiekę dr. Hannibala Lectera, który pomaga mu poradzić sobie z przekleństwem, a także doradza w niektórych śledztwach.\