Mega dramatu może nie ma ale aktorstwo jest czasami żenujące w tym filmie. Poza tym za dużo gatunków. Nie poradzili sobie z tym. I kto daje aktorów komediowych do takiej mieszanki- słabo!
Tak, na pewno. Zwłaszcza, że na koniec dostajemy tekst typu 'oparte na faktach'?
'Parodia' kompletnie nie śmieszna a już na pewno nie dramatyczna.
to nie parodia - bardziej hołd złożony przez aktorów najbardziej żenującemu gatunkowi filmów - melodramatów opartych faktach z kanału Lifetime. Jak byłem młody były puszczane na TVP w każdą środę.
chyba nie wyczules beki w tym filmie, ktora ekipa Ferrela robi sobie ze wszystkich filmow tego typu ;)
Jeżeli trzeba wyczuć coś czego nie ma (bekę) to znaczy, że się nie udało... Bardzo się nie udało.
Beką w tym filmie jest chyba tylko to, że Will Ferrell z brodą przypomina Chucka Norrisa. Tylko tyle i aż tyle.
no wlasnie taka zagwozdka z tym filmem, ze dla jednego, bedzie ze sie im nie udalo, a dla innego, ze wyszlo wszystko idelanie tak jak mialo byc, zakladajac, ze to nie mialo byc smieszne by sie glosno smiac, tylko by od czasu do czasu pojawial sie na twarzy maly skurcz mimiki przypominajacy sarkastyczny drobny usmieszek. to bylo tak zrobione, ze gdyby ten film puscili w jakims cyklu typu 'okruchy zycia", to 99% ludzi ogladajacych tego typu filmy nawet by sie nie zorientowalo, ze to mial byc pastisz...